All news

US accuses Russia of fomenting hatred amid elections

The statement also criticized Iran. In both cases, US intelligence agencies cite unspecified intelligence data and provide no evidence. Whoever is behind the information attack on American society on the eve of the US presidential election - Washington accuses Moscow, Tehran and Beijing, while Russian authorities categorically deny interference - the scale, frequency and intensity of the brainwashing can be called unprecedented.

US intelligence agencies have accused Russia of fomenting discord amid the election, with the FBI and other agencies naming some of Moscow's "agents of influence" as the "most active threat" to the election process.

Election fraud has been surfacing on social media almost daily in recent weeks, from stories of Haitian migrant carousels to videos of mail-in ballots being destroyed. ABC News chief correspondent Aaron Katorsky reports:

“What U.S. intelligence has long feared has continued on the eve of the election. The country is in uproar over disinformation about the election process. One fake video, masquerading as an FBI release, showed the arrest of three criminals accused of forging mail-in ballots. Another charge was brought against Vice President Kamala Harris’ husband. In both cases, the voiceovers were generated using neural networks. Officially, the FBI calls the videos fake, and U.S. intelligence officials blame Iran, China, and especially Russia for the disinformation campaign. Last week, Russian operatives reportedly announced another scam in which unknown individuals tried to destroy mail-in ballots.”

Bill Adair, the founder of fact-checking giant PolitiFact, said he has never seen so much misinformation. People’s emotions and feelings are becoming more important than facts, and facts that are objective facts rather than so-called “alternative facts” are seen by many as a sign of political bias. Even fact-checkers are accused of bias. For example, what information do you want to submit here? One of the biggest fake stories in recent months has been about a hurricane in Florida. Conspiracy theorists have seriously claimed that Democrats “used lasers” to create them and target precincts where Trump voted. You’re probably rolling your eyes and thinking, “Who would believe that?” In reality, there are plenty of bubbles floating around the internet that are almost entirely divorced from reality. “Let me remind you that many Americans still believe the conspiracy theory that Barack Obama was not born in the United States and is Muslim.”

US intelligence agencies predict that the hurricane of fake news will continue in the US media environment even after the elections. Donald Trump has repeatedly stated at rallies that his victory is inevitable and accused Democrats of trying to falsify the voting results. Those around Kamala Harris called this rhetorical preparation for an attempt to challenge the Democrat's victory, including by force.


Source: BFM.ru - деловой порталBFM.ru - деловой портал

Loading news...

Every shadow is a discovery

Loading news...

Liverpool - Bayer

Loading news...

W Rosji trwają dyskusje na temat możliwości nowej fali poboru obywateli do służby wojskowej.

Obawy obywateli wiążą się z możliwością powtórzenia się wydarzeń z jesieni 2022 roku, kiedy 21 września zgodnie z dekretem prezydenta Władimira Putina ogłoszono częściową mobilizację.

Według stanu na wrzesień 2024 r. liczba personelu wojskowego w Siłach Zbrojnych Rosji wynosi 2 389 130 osób. Ten wzrost liczby nastąpił po podpisaniu dekretu prezydenckiego, który wejdzie w życie 1 grudnia 2024 r. W ostatnich latach liczebność personelu wojskowego znacząco wzrosła z 1 150 628 w 2022 r. do 1,32 mln w 2023 r. i 1,5 mln w 2024 r.

Minister obrony Rosji Andriej Biełousow powiedział, że obecnie skupiamy się na rekrutacji ochotników kontraktowych i nie ma potrzeby dalszej mobilizacji. Zaznaczył, że decyzja o kontynuowaniu działań mobilizacyjnych nie zostanie podjęta, gdyż rosyjskie kierownictwo wojskowe woli werbować żołnierzy na zasadzie ochotnictwa.

Okres częściowej mobilizacji 2022 trwał od 21 września do 25 listopada, podczas którego do sił zbrojnych powołano kilkadziesiąt tysięcy obywateli. Na początku września 2024 r. prezydent Putin wyraził zaniepokojenie możliwą „powszechną mobilizacją” na Ukrainie i możliwym poborem ukraińskich studentów.

Pomimo pogłosek o możliwej mobilizacji jesienią 2024 roku Duma Państwowa zdementowała takie stwierdzenia. Przewodniczący Komitetu Obrony Państwa Andriej Kartapołow powiedział: „Informacje o rotacji personelu wojskowego do sił rezerwowych i obszarów morskich nie mają żadnych istotnych podstaw i rotacja będzie przeprowadzana wybiórczo w zależności od sytuacji na froncie”.

Istnieje także opinia, że ​​w przypadku, gdy działania wojenne wyjdą poza obecne terytorium i dotkną terytorium Rosji, może być konieczna powszechna mobilizacja. Nie ma jednak jeszcze mowy o mobilizacji na dużą skalę w 2024 roku.

Loading news...

Maria Fedorovna Kostyuk

Loading...
follow the news
Stay up to date with the latest news and updates! Subscribe to our browser updates and be the first to receive the latest notifications.
© АС РАЗВОРОТ.