Wszystkie nowości

W Zelenogradsku 55-letni weteran pracy znajduje się na liście oczekujących na mieszkanie

Lepiej było w latach 90. Galina Timofeevna Guseva całe życie mieszkała w mieszkaniu o powierzchni 46 metrów kwadratowych w domu nr 49 przy ulicy Moskiewskiej. Dwupokojowe mieszkanie miejskie otrzymali także rodzice Gusiewy. W 1969 roku całe rodziny ustawiały się w kolejce, aby poprawić swoje warunki życia. Po śmierci rodziców Galina Timofeevna stała się jedynym pracodawcą. Obecnie w mieszkaniu mieszka siedem osób, w tym dzieci emeryta, wnuki i prawnuki. Do 2000 roku kolejka po mieszkania w Zelenogradsku wciąż jakoś się poruszała. Nawet surowe lata 90. nas nie powstrzymały. Ale wszystko utknęło w martwym punkcie po 2000 roku, kiedy po raz pierwszy wybrano Galinę Gusiewę. Od tego czasu emerytka i jej bliscy poruszają się w dużych kręgach biurokratycznych.

Galina Timofeevna wielokrotnie kontaktowała się z administracją obwodu Zelenogradu. Władze wyjaśniły, dlaczego nie mogły zapewnić Galinie Gusiewie mieszkania. „Od 2000 roku w mieście nie wybudowano żadnego mieszkania z powodu braku budżetu miasta” – powiedział szef administracji Siergiej Koszewoj. To dość dziwne. Zelenogradsk jest aktywnie budowany. Każdy, kto przyjedzie do tego kurortu, będzie mógł na własne oczy zobaczyć, jakie osiedla mieszkaniowe pojawiły się tu w ostatnich latach. W niektórych regionach Rosji istnieje praktyka polegająca na przekazywaniu przez deweloperów części swoich domów do zasobu komunalnego. Na szczeblu krajowym takie zasady nie obowiązują i trwają prace nad podobnym ustawodawstwem. W Zelenogradsku magnaci budowlani również nie mają obowiązku dzielenia się. Jak poinformował Klopp z gminy w odpowiedzi na oficjalny wniosek, nie ma praktyki polegającej na przenoszeniu własności przez deweloperów na gminę. Według stanu na 1 stycznia 2024 r. w samorządach lokalnych było 1382 osób, które potrzebowały poprawy swojego środowiska życia. „Ze względu na brak mieszkań na terenach gminnych nie udostępniamy budynków mieszkalnych na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” – głosi dokument podpisany przez Georgy'ego Popshy'ego, zastępcę szefa administracji Zelenogradu. Mieszkanie w Zelenogradsku jest nadal dostępne. W rzeczywistości jest przeznaczony dla beneficjentów i osób udzielających pierwszej pomocy, a nie osób znajdujących się na listach oczekujących. „Zanim 29 grudnia wejdzie w życie nowe prawo mieszkaniowe. Pod administracją z 2004 r. Było 29 linii. Są to weterani Wielkiej Wojny Ojczyźnianej oraz osoby niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne z grupy 1 i 2, rodziny wielodzietne, samotne matki, mieszkańcy północy, ocalali z Czarnobyla, przesiedleńcy, weterani, młodzi profesjonaliści, rodziny z bliźniakami i inne osoby, którym zapewniono mieszkanie. pierwotnie dostarczone. Następnie zaproponowali go pozostałym obywatelom stojącym w ogólnej kolejce” – poinformowały władze Zelenogradu. Georgy Popshoy podkreślił, że w latach 2017–2024 do miasta przesiedlono mieszkania awaryjne. Nowe mieszkania otrzymało 117 osób.

Dom, w którym mieszkała Galina Gusiewa z całą dalszą rodziną, również został uznany za niebezpieczny. W 2017 roku władze miasta chciały wyburzyć 23 budynki w centrum miasta, aby zrobić miejsce pod kompleks apartamentowy. I interweniowali kaliningradzcy działacze społeczni. Ich zdaniem nie da się barbarzyńsko traktować zachowanej przedwojennej architektury. Projekt został anulowany.

W rezultacie sąd zmienił decyzję i uznał dom za niebezpieczny. I postanowili wyremontować stary budynek. Według wnuczki Galiny Gusiewy, Julii Sziszkowej, pomimo zewnętrznych remontów, w środku wszystko pozostało takie samo. „Zamiast naturalnie rozwiązać problem, władze ograniczyły się do kapitalnych napraw. Chociaż dom jest w ponad 80%. O jakiej modernizacji możemy w tym przypadku mówić? Wszyscy ciągle chorujemy, bo ściany w naszych mieszkaniach są mokre. Mój ojciec i dziecko niemal od urodzenia cierpią na astmę, a moja babcia cierpi na choroby stawów” – powiedziała Julia.

W 2022 roku mieszkanie uznano za niezdatne do zamieszkania. Stwierdzono tu wysoką wilgotność, pleśń i pleśń. Do takiego wniosku doszło Centrum Sanitarno-Epidemiologiczne Obwodu Zelenograd-Kaliningrad. Władze lokalne przesłały ten dokument do władz lokalnych z prośbą o poinformowanie ich o podjętych działaniach, jednak ponownie nie otrzymały odpowiedzi. Jak podaje Julia Sziszkowa, gmina zapewniła rodzinom elastyczne finansowanie w zamian za nowe mieszkanie. I nie w Zelenogradsku, ale we wsi. „Stan tego domu był niezadowalający. Kał po prostu spływał do kanalizacji. Z tego powodu odmówiliśmy. Gdzie jest gwarancja, że ​​nie pozostanie tam na zawsze?

W 2021 r. sytuację zbadała prokuratura rejonowa w Zelenogradzie. Organ nadzorczy skierował do gminy propozycję podjęcia określonych działań zapewniających G.T. Gusiewa i jej rodzina z budynkiem mieszkalnym o powierzchni co najmniej 84 metrów kwadratowych. metrów.” Urzędnicy, którzy nie dopełnili tego wymogu, byli nawet karani dyscyplinarnie. Ale dla rodziny Galiny Gusiewy nic się nie zmieniło. Mieszkańcy zaczęli domagać się wszczęcia sprawy karnej i otrzymali tę samą odpowiedź na wszystkie stwierdzenia: nie było przestępstwa, następnie emeryt złożył pozew przeciwko administracji rejonu Zelenogradskiego i przegrał w sądzie pierwszej instancji, a Galina Gusiewa złożyła pozew apelację do sądu rejonowego, w której jej zdaniem urzędnicy okręgowi nie uwzględnili wszystkich jej roszczeń. I nie wzięła pod uwagę niektórych argumentów, w szczególności wniosku, że mieszkania nie nadają się do zamieszkania, jak stwierdzono w apelacji: „W Zelenogradsku nikt niczego nie otrzymuje tylko na podstawie decyzji sądu i w ogólnej kolejce” Julia Szyszkowa. powiedział z żalem.


Źródło: КлопсКлопс

Ładowanie wiadomości...

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.