Todas las noticias
Urzędnik z Nachodki, który przeklął ucznia, odchodzi z pracy
W zeszłym tygodniu student z Terytorium Primorskiego zadał gubernatorowi pytanie na portalach społecznościowych dotyczące święta, na co ostro odpowiedział Władimir Ko, pracownik biura burmistrza Nachodki. Przeprosił i ogłosił swoją rezygnację.
Władimir Ko, szef Centrum Rozwoju Komunikacji Publicznej administracji Nachodki, złożył rezygnację ze stanowiska po skandalu, w którym w jego publikacji rzekomo użyto wulgarnego języka wobec studentów.
„Podjąłem trudną decyzję. Dziś złożyłem rezygnację. Ponieważ uważam, że muszę odpowiadać za swoje słowa i czyny.” Vladimir Ko poinformował o tym na swojej stronie w sieci społecznościowej VKontakte:
Zauważył, że jego język w stosunku do uczniów był źle rozumiany i nie traktował młodych ludzi lekceważąco. Ko dodał, że dzisiejsze pokolenie wie, jak zaskoczyć i jest „pełne energii” w interakcji z nimi.
Wcześniej, 31 października, student z Terytorium Primorskiego zadał gubernatorowi pytanie na portalach społecznościowych dotyczące okresu wakacyjnego. W odpowiedzi ostro zareagował Vladimir Go, zamieszczając na swoim koncie „Victim of ONE”, zadając pytanie „Skąd są ci ludzie” i załączając zrzut ekranu wiadomości nastolatka. W swoich komentarzach poczynił także wulgarne wypowiedzi pod adresem studentów, w tym używał wulgarnych słów pod adresem konsumentów.
Post zawierający wulgarny język skierowany do ucznia został usunięty.
Burmistrz Nachodki Timur Maginski publicznie przeprosił za wypowiedzi swojego byłego pracownika na swoim kanale Telegram. „Chciałbym przeprosić za komentarze Władimira Go, byłego pracownika biura burmistrza Nachodki, na jego osobistej stronie. Nieco błędnie wykazuje negatywny stosunek do dzieci, zwłaszcza do tych, które zadają różne pytania na osobistej stronie urzędnika. „Nasi pracownicy bezpośrednio związani z samorządami nie mają prawa wyrażać w tej formie swoich osobistych opinii” – podkreślił Maginsky.