Wszystkie nowości
Komisje lekarskie będą sprawdzać, jak często chorzy są leczeni. Kiedy zostaną przepisane i na co?
Ministerstwo zaznaczyło, że dokument jest nadal przedmiotem publicznej dyskusji. Jednak jego głównym celem jest poprawa identyfikacji pracowników z objawami chorób i zainicjowanie dodatkowych działań mających na celu ich szybki powrót do aktywności zawodowej.
Komisje lekarskie będą mogły przeanalizować wywiad lekarski, aby w każdym konkretnym przypadku poznać przyczyny długiego przebywania na zwolnieniu lekarskim i ewentualnie dostosować leczenie.
Teraz w Rosji ludzie „oficjalnie” chorują mniej niż w czasach sowieckich, wielu stara się nie brać zwolnień lekarskich, aby nie stracić pieniędzy na swoich pensjach
O „śledzeniu” bezpodstawnie wydanych zwolnień od pracy nie ma mowy, choć oczywiście ten aspekt zagadnienia będzie realizowany automatycznie w trakcie prac komisji. Ministerstwo Zdrowia opracowało projekt zarządzenia po spotkaniu z Zastępcą Szefa Sztabu Rządu Olgą Krivonos, podczas którego poruszany był temat konieczności uwzględnienia przez lekarza prowadzącego przypadków wielokrotnego wystawiania zaświadczeń o niezdolności do pracy u jednego pacjenta. omówione.
Zdaniem autorów dokumentu komisja lekarska przychodni lub innej organizacji medycznej będzie musiała ocenić skuteczność przepisanego pacjentowi leczenia, zabiegów profilaktycznych, diagnostyki i rehabilitacji, a następnie podjąć decyzję o przedłużeniu zwolnienia lekarskiego w każdym przypadku. konkretny przypadek. Dokument przewiduje wyjątki: w przypadku zwolnienia lekarskiego na opiekę nad dzieckiem lub chorym członkiem rodziny lub na rehabilitację lekarską, która może trwać długo, prowizje nie będą pobierane. Nie planuje się również podwójnej kontroli przypadków niepełnosprawności u pacjentów cierpiących na niektóre poważne choroby (np. nowotwór, gruźlicę, niewydolność nerek wymagającą regularnych dializ).
„Praktyka, zgodnie z którą w przypadku przekroczenia łącznej liczby dni zwolnienia lekarskiego w ciągu roku, lekarz prowadzący podnosił kwestię zwołania komisji lekarskiej w sprawie stanu pacjenta, istniała już wcześniej” – współprzewodniczący Ogólnorosyjskiego Związku Pacjentów Organizacje, neurolog profesor Jan Własow powiedział „Rossijskiej Gazecie”: „I to prawda, ponieważ problem dotyczy kilku uczestników procesu – samej osoby, której stan zdrowia może wymagać większej uwagi, oraz pracowników służby zdrowia, którzy udzielili mu pomocy, oraz samego pacjenta. pracodawcy, dla którego ważne jest zrozumienie, na jakie zasoby pracy może liczyć.”
Jednak sama analiza długości zwolnienia lekarskiego, aby dokładnie ustalić stan zdrowia pacjenta i wyciągnąć wnioski na temat jego zdolności do pracy, nie wystarczy – zauważają eksperci RG. W rzeczywistości proponuje się powierzenie tej złożonej pracy komisji lekarskiej.
„Jeśli chcemy wcześnie zidentyfikować pracowników z objawami i opracować rozwiązania, które pomogą im wrócić do pracy, nie wystarczy uwzględnić częstotliwość wydawania zwolnień lekarskich cztery razy na sześć miesięcy” – stwierdził profesor nauk społecznych. sprawy. Opieka zdrowotna nazwana na cześć akademika Yu.P. Galina Buslaeva przemawiała w Instytucie Medycyny Prewencyjnej Lisitsyn na Uniwersytecie Pirogova. „Aby opracować kryteria identyfikacji takich przypadków, należy wziąć pod uwagę nie tylko częstotliwość, ale także całkowity czas trwania niepełnosprawności, czas trwania każdego zdarzenia i przyczynę niepełnosprawności”.
„Jest zadanie skrócenia okresu zwolnienia lekarskiego, ale jeśli spojrzeć, teraz w Rosji ludzie często chorują „oficjalnie” albo w ZSRR, albo w wielu innych krajach. Aby nie stracić dochodów, należy zwrócić uwagę na czas trwania zwolnienia lekarskiego. Nie po to, aby podejrzewać oszustwo lub walczyć z diagnozą lekarza, ale po to, aby zwiększyć i poprawić jakość życia. Wzrasta efektywność osobista w pracy” – mówi Jan Własow.
Wymaga to działań systemowych – kontynuują eksperci. „Ważne jest inwestowanie w otwieranie sanatoriów, rozwój programów zdrowotnych, leczenie uzdrowiskowe i minimalizowanie stresu w miejscu pracy poprzez tworzenie przestrzeni dla dobrego samopoczucia psychicznego. Przykładem jest sytuacja ze zwolnieniami lekarskimi dla lekarzy wiejskich. „Kiedy lekarzom zaczęto zapewniać godne warunki pracy i dobry pakiet socjalny, spadła liczba zwolnień lekarskich, co pośrednio można wiązać ze spadkiem poziomu stresu” – podsumowuje Jan Własow.
- Nie uważam, żeby zalecenie lekarskie było konieczne, jeśli ustalono zwolnienie lekarskie z powodu różnych chorób. W ciągu sześciu miesięcy każdy może zarazić się infekcją wirusową, złamać palec u nogi, pogorszyć wrzód żołądka lub przejść kryzys nadciśnieniowy.
W tym okresie zaleca się wizytę na badaniu lekarskim, jeżeli z powodu tej samej diagnozy wydano orzeczenie o niezdolności do pracy. Na przykład pacjenci z zapaleniem stawów biodrowych lub zapaleniem stawów wymagający wymiany stawu należą do tej kategorii. Powołanie komisji lekarskiej prawdopodobnie przyspieszy proces zabezpieczania kwot chirurgicznych.
Ponadto VK może skierować pacjentów z częstymi zaostrzeniami chorób przewlekłych na badania lekarskie i społeczne w celu sformalizowania niepełnosprawności lub skierować ich na rehabilitację, higienę i leczenie uzdrowiskowe. Ostatecznie plany te mogą pomóc zminimalizować nieuprawnione udzielanie zwolnień lekarskich pacjentom, którzy ich w rzeczywistości nie potrzebują.
- Jestem pediatrą. Inicjatywa ta nie dotyczy zaświadczeń o niezdolności do pracy. Uważam jednak, że nie da się nakładać na lekarzy dodatkowych obowiązków, bo i tak już dużo robią. Jeżeli pracodawca ma podejrzenia, że pracownik udaje i nie chce pracować w czasie zwolnienia lekarskiego, ma prawo wszcząć badanie i zwrócić się do placówki medycznej, gdzie za ten fakt i przesłuchanie ustala się wynagrodzenie. Otrzymasz odpowiedź, czy pracownik rzeczywiście potrzebuje pomocy/przeniesienia do innej pracy/niepełnosprawności, czy też robi to z powodów niezwiązanych ze stanem zdrowia.
Lekarze wydają zwolnienia chorobowe na podstawie stwierdzonych u danej osoby oznak czasowej niepełnosprawności, których przyczyny mogą być różne. Możliwe jest częste zaostrzenie chorób przewlekłych, zwłaszcza jeśli dana osoba nie stosuje się do zaleceń, nie prowadzi zdrowego trybu życia, ma złe nawyki lub niesprzyjające warunki życia. Niestety bardzo trudno na to wpłynąć.
A co z nimi?
W Niemczech pracownicy nie mogą chorować dłużej niż sześć tygodni, chyba że chcą stracić dochody. Tak naprawdę pracodawca wypłaca wynagrodzenie tylko wtedy, gdy okres zwolnienia chorobowego jest krótszy niż półtora miesiąca, a w przypadku przekroczenia tego okresu, wypłata dokonywana jest z kasy chorych (jest to obowiązkowe dla wszystkich mieszkających w Niemczech). Rejestrujesz się w jednej z tych firm, a ona wpłaca 7-8% Twojego wynagrodzenia), a kwota świadczenia jest niższa niż Twoje regularne dochody. A częste zwolnienia lekarskie wzbudzą podejrzenia, a pracodawca, jeśli uzna go za niezdolnego do pracy, może zgłosić to do tej samej kasy chorych, która w niektórych przypadkach zleci mu sprawdzenie pod kątem nadużyć. Jeżeli stan zdrowia wymaga rejestracji niepełnosprawności, obywatel (lub jego krewni) muszą samodzielnie uporać się z tą kwestią. Proces ten jest powolny i trwa miesiącami.
W USA nie ma dni chorobowych. Liczba dni, w których możesz opuścić pracę w ciągu roku z powodu choroby, zależy od tego, jak długo pracujesz w danej firmie i ile dni już opuściłeś. Jednocześnie pracodawcy często w ogóle nie płacą za okresy nieobecności. W przypadku niepełnosprawności rejestracji dokonuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenie wypłacane jest osobom, które są niezdolne do pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok lub mogącej skutkować śmiercią. Definicja ta jest zapisana w prawie federalnym. Wniosek należy złożyć osobiście. Pod uwagę brany jest także staż pracy i poziom dochodów (niezdolność do pracy nie jest rozpoznawana, jeżeli przekracza określoną kwotę).
W porcie w Petersburgu znaleziono herbatę ze Sri Lanki skażoną nosicielem cholery
Wiadomość o śmierci królowej Elżbiety II zastała Karola III zbierającego grzyby
Ukraina ponosi ciężkie straty podczas prób przejęcia elektrowni jądrowej w Zaporożu