Wszystkie nowości

Dwóch chłopów i jeden kolor

W Galerii Trietiakowskiej można oglądać wystawę „Zwolennicy czerwieni”. Malyabin i Archipow.” Książka dedykowana jest znanym pisarzom początku XX wieku, pamiętanym przede wszystkim dzięki wizerunkom chłopek w czerwonych sukniach. Chociaż nie jest to powód, aby je kochać, relacjonuje Aleksiej Mokrousow.

Kiedy dwóch artystów spotyka się na wystawie, od razu pojawiają się trzy problemy. Jak to ułożyć, żeby nikogo nie urazić, co podkreślić, żeby wyglądało spójnie i jakich współczesnych wybrać, żeby zrozumieć kontekst.

Philip Malyavin (1869–1940) i Abram Arkhipov (1862–1930) mogą zachwycić się swoją pierwszą wspólną wystawą osobistą, która odbyła się w Galerii Trietiakowskiej. W Korpusie Inżynierów oba dzieła zostały zaprezentowane jako szczere i reprezentatywne dzieła rzadkie. W kolekcjach prywatnych i rzadko odwiedzanych muzeach w Moskwie. Każdemu przydzielono oddzielną salę, a dwa czerwone hity zostały połączone w innej centralnej sali. Łączy ich oczywiście miłość do koloru czerwonego, a także biografia. Obaj są pochodzenia chłopskiego, obaj mają powiązania z obwodem riazańskim (tam urodził się Arkhipow, Maliawin założył warsztat). Obaj zostali powitani w Świecie Sztuki Diagilewa. . Kontekstowo już od dawna nie podobało nam się to na naszej wystawie, więc tutaj sprawdziło się dobrze.

W Rosji doszło do poważnego skandalu, gdy Maliawin otrzymał złoty medal na Wystawie Światowej w Paryżu w 1900 roku za obraz „Śmiejący się”. Wszyscy czekali na nagrodę dla Pieredwiżników, a przynajmniej dla Roericha, a oto były przybysz z Athosa! Dwa lata temu w Petersburgu Śmiejąca się Akademia Sztuk Pięknych została odrzucona i tylko walka Repina o studenta uratowała go przed wstydem.

Życie Arkhipova było spokojniejsze. Chociaż uważano go za utalentowanego „mistrza”, nie miał gwiazd na niebie. Niezbyt ceniono go za poetyckie pejzaże, nie zwracano uwagi na jego artystyczne wtargnięcia w politykę. Szkice do obrazów „Krok po kroku” były dobre; Sam obraz zniknął, podobnie jak cenny obraz Niestierowa „Po pogromie”. Gdyby nie seria wizerunków kobiet w czerwieni, niewiele byłoby na tej wystawie. Czy w sumie obu artystów łączy aż tak wiele wspólnego: chłopskie korzenie w Riazaniu i zamiłowanie do uśmiechów o czerwonych i białych zębach, zębów tak białych, że tę wystawę można nazwać „Czerwono-białymi”?

Uważano, że „Mirskusników” było niewielu i chociaż obaj byli wystawiani, preferowali Malyavina. Pociągali go także politycy, których reputacja nie osłabła z biegiem czasu. W 1902 roku przewodniczący komitetu wystawy wysłał bezpośrednie zaproszenie na Biennale w Wenecji z obietnicą pokazania „Uśmiechu” na jak najkorzystniejszych warunkach. „Śmiech” trafił do lokalnego muzeum Ca Pesaro, a „Trąba powietrzna” z 1906 roku stała się wielkim hitem. Jednak europejscy krytycy szybko stali się ostrzejsi. Niektórzy zarzucali Maliavinowi niższość, inni, jak artysta metafizyczny Carlo Carra z lat dwudziestych XX wieku, pisali o fałszywości stylu pseudorosyjskiego, co na początku stulecia było raczej ciekawostką. Samopowtórzenia z lat 20. i 30. wydawały się już potwornym anachronizmem. Nie przeszkodziło to Malyavinie w sukcesie finansowym na emigracji, ale odrzuciła kuszące propozycje namalowania innych wesołych wieśniaczek z Czech lub Prowansji. W lutym 1933 roku przestronne paryskie pracownie zapełniły się znamienitymi gośćmi, a prasa paryska donosiła, że ​​król Aleksander odwiedził wystawę Maliawina w Belgradzie. Jego prace znalazły się w zbiorach królewskich.

Ale jest inny Malyavin. Portrety Malyavina są czasem okrutne, czasem ziemskie, czasem powierzchowne, czasem imponujące. Portret czeskiego premiera Karela Kramara (1929) trzymającego słuchawkę telefoniczną stanowi zapadające w pamięć oświadczenie, uzupełnione kolorową okładką tygodnika i najlepszym dowodem rozprawy Alexandre'a Benoista. Malyavin jest Herkulesem malarstwa i nawet portrety Repina unikają jego portretów. „Bub”, ale jego kolorowe fajerwerki emanują lekkością. Na szczęście Malyavin ma ciekawsze portrety, nawet jeśli sekularyzm nie pasuje do działalności przedstawionych ludzi. Niektóre z nich są dedykowane innym artystom. Zdecydowanie różnią się od artystów. Wielki grafik Ostroumova-Lebiediew jest rodzajem studenta. Młody Grabar jest albo odnoszącym sukcesy finansistą, albo hakerem naukowym. Oczywiście tylko „portret młodego A.S. Botkina” w kolorze czerwonym proroczo spogląda w przyszłość. Urocza kokietka zostanie żoną reżysera Lwa Kuleshova, aktora i nauczyciela. Jasny „czarny” portret rzeźbiarza Beklemisheva, który sprowadził Malyavina do Petersburga z Athosa oraz portret salonowy baletnicy Aleksandry Balashowej. Wszystko w porządku oprócz twarzy. Brzmi to jak odkrywczy opis portretu, zwłaszcza że sądząc po zdjęciu, Balashova miała dramatyczny wyraz twarzy aktorki, a nie baletnicy. Malyavin maluje zimne, pozbawione życia lalki. Być może kierowała nim chęć zadowolenia klientów i wyróżnienia swoich modeli. Ale to nudna satysfakcja i nieszczere pochlebstwa.

Archipow, który siedzi w domu i nie myśli o emigracji, również nie dokonał przełomu. Przeżył z trudem, zarówno ideologicznym, jak i finansowym. Wstąpił do Towarzystwa Rewolucyjnych Artystów Rosyjskich i swoimi obrazami przedstawiającymi szczęśliwe, uśmiechnięte dziewczyny, które niosły nie tyle wiatry historii, ile popularne baśniowe filmy o przyszłości o Rosji, wyznaczył epokę wielkich punktów zwrotnych. Tak naprawdę na krótko przed śmiercią ostatecznie opuścił Akademię Odbudowy i Rekreacji. W tym czasie był poważnie chory i najwyraźniej w końcu postanowił nie grzeszyć na swojej duszy.

Malyavin został oskarżony o winę przez innych. W 1940 roku został aresztowany w Belgii pod zarzutem szpiegostwa, a następnie zwolniony, ale powrót do domu w Nicei zajął mu dużo czasu. Dotarł do granicy francuskiej, zachorował i zmarł. szpital. I w tym sensie także stał się ofiarą historii, którą skutecznie ignorował w swoich obrazach.


Источник: "Коммерсантъ". Издательский дом"Коммерсантъ". Издательский дом

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Antycyklon opuszcza region Swierdłowska

Ładowanie wiadomości...

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.