Wszystkie nowości
Kawior przeszedł niezauważony
Gwałtowny wzrost cen i ograniczenie podaży kawioru czerwonego w związku z trzykrotnym zmniejszeniem połowów łososia różowego spowodowały spadek popytu konsumenckiego na ten produkt. W okresie sierpień-wrzesień 2024 r. ogólna sprzedaż detaliczna w Rosji spadła o 8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, a w Moskwie o 14%. Oczekuje się, że sytuacja ulegnie pogorszeniu w szczycie sezonu w grudniu, gdy dystrybutorom wyczerpią się zapasy z zeszłego roku.
Według wyliczeń platformy OFD (operatora danych finansowych) we wrześniu 2024 roku liczba zakupów czerwonego kawioru w Rosji spadła o 8% w porównaniu do roku poprzedniego, a w Moskwie o 14%. Wrzesień to drugi miesiąc spadku popytu. W sierpniu sprzedaż spadła odpowiednio o 10% i 13%. Dyrektor generalny platformy OFD Dmitrij Batiushenkov wyjaśnia to zmniejszeniem podaży i wzrostem cen. Ilya Bereznyuk, partner zarządzający Agro & Food Communications, potwierdziła, że dobrowolne zakupy kawioru są niskie. Igor Karawajew, przewodniczący prezydium Związku Firm Handlu Detalicznego, powiedział także, że we wrześniu popyt na kawior w sklepach był niewielki.
Unia Rybołówstwa zauważa, że kawior z łososia zajmuje 60–65% rynku w ujęciu pieniężnym. Kolejne 5% to jesiotr, 4% to kawior mintaja, 3-4% to imitacja łososia, 2-3% to dorsz i imitacja jesiotra. Popyt na czerwony kawior w Rosji ma w dużej mierze charakter sezonowy. Grudzień stanowi 50% rocznej sprzedaży, powiedział Alexander Fomin, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Handlu Przemysłowego Targu Rybnego. Ilya Bereznyuk nazywa Maslenicę drugim szczytem sezonu.
Według platformy OFD średnia cena skupu czerwonego kawioru w Rosji we wrześniu wyniosła 3,3 tys. rubli, a w Moskwie 3,6 tys. rubli.
W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego wzrosła odpowiednio o 8% i 9%. Według analityków, we wrześniu kawior czerwony kupowano na początku 2024 roku głównie w ilościach 250-350 g, przy czym dominowały opakowania 300-500 g.
Ogólnorosyjskie Stowarzyszenie Rybackie (VARPE), powołując się na dane Rosstatu, wskazuje, że hurtowa cena czerwonego kawioru w sierpniu 2024 r. wyniosła 4,8 tys. rubli. Organizacja wyjaśnia, że na koszty, które rosną o 50% na kilogram rocznie, wpływa podaż, oprocentowanie kredytów i inflacja.
Pozostali uczestnicy rynku odnotowali wyraźniejszy wzrost. Alexander Fomin uważa, że w ciągu zaledwie miesiąca cena detaliczna czerwonego kawioru wzrosła około 1,8 razy. Sprzedaż produktów w zeszłym roku, który kończy się z końcem tego roku, nie przestała rosnąć – dodał. Na rynek mogą wejść produkty z zapasów przetwórców, ale w jakim stopniu nadal trudno przewidzieć – wyjaśniają eksperci. Wśród producentów kawioru – mówi inny rozmówca Kommiersanta – koszty produkcji dla przetwórców wzrosły dwukrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem, natomiast dla detalistów dynamika jest podobna ze względu na ograniczenie dostaw.
Do końca 2024 roku produkcja czerwonego kawioru w Rosji wyniesie 8-10 tys. ton, czyli będzie prawie trzykrotnie niższa w porównaniu z rokiem poprzednim – prognozuje Alexander Fomin. Zwraca uwagę, że mówimy o około 50 gramach kawioru na konsumenta. VARPE przewiduje, że produkcja czerwonego kawioru wyniesie od 11 do 12 000 ton, a średnie roczne spożycie wyniesie od 12 do 13 000 ton. Ilya Bereznyuk twierdzi, że produkcja wynosi 15-18 tysięcy ton.
Spadek wynika z powolnego sezonu łososia, który rozpoczyna się latem, a kończy we wrześniu i październiku. Prezes VARPE German Zverev poinformował, że na dzień 15 października połowy łososia pacyficznego osiągnęły poziom 231 tys. ton, czyli 2,6 razy mniej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku i 15% w porównaniu z 2022 rokiem. Uważa, że wyniki mogą być najgorsze od 20 lat. Negatywny obraz ukształtował się głównie w przypadku łososia różowego, który stanowi 70% całkowitych połowów łososia pacyficznego. Według pana Zvereva połowy zmniejszają się co roku trzykrotnie.
Alexander Fomin zauważa, że połowy łososia okazały się gorsze, niż początkowo oczekiwano. Dopuszczalny połów tych gatunków w Basenie Pacyfiku na rok 2024 ustalono początkowo na 320 tys. ton. Ekspert wyjaśnił: „Z przyczyn naturalnych znaczna część narybku zdechnie, jeśli wiosną wejdzie lub bezpośrednio wejdzie do morza”. Mówi, że niższe połowy oznaczają wyższe koszty dla przetwórców, którzy muszą przygotować się na sezony połowowe i obsadzić zespoły pracowników, niezależnie od wielkości produkcji.
Główna wiadomość z Jarosławia z 16 października: „Jesteś super!” i przedszkole
Przywódca Sendero Luminoso, poszukiwany z powodu terroryzmu, zatrzymany w Peru
Sąd podtrzymał roszczenie VTB wobec JPMorgan o odzyskanie zablokowanych środków
Dziennikarz mówił o zniszczeniu „ogromnej ilości” sprzętu NATO w obwodzie kurskim
Miedwiediew powiedział, że wszyscy uczestnicy bitew „zdecydowanie nie muszą być zastępcami”
Na odcinku ulicy Garażnaja w Krasnodarze obowiązuje zakaz parkowania i zatrzymywania pojazdów
AP: Granice Ukrainy muszą być jasno wytyczone, aby zapewnić członkostwo w NATO