Wszystkie nowości

„Nie ma dziecka? Drive the moneta”: kto chce wprowadzić podatek od bezdzietności i dlaczego?

Dowiedzmy się, ile pobierają Rosjanie, którzy jeszcze nie zostali rodzicami.

Gdy już zaczniesz, trudno jest przestać. Tę prostą prawdę potwierdzają wydarzenia ostatnich tygodni. Pod koniec września, gdy tylko w Izbie Reprezentantów Federacji Rosyjskiej wprowadzono ustawę o odpowiedzialności administracyjnej za popieranie odmowy urodzenia dziecka, zaczęły pojawiać się głosy wzywające do zwrotu podatku za nieobecność dzieci w nasz kraj. To trzeba usłyszeć.

I tym razem głos jest bardzo donośny. Najbardziej odważną propozycję przedstawił Aleksiej Zubets, dyrektor Instytutu Badań Społeczno-Ekonomicznych Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej. Jego zdaniem bezdzietny małżonek powinien płacić państwu średnio 30-40 tysięcy rubli miesięcznie.

„Co pozostaje człowiekowi w tym życiu? Pierwsze to imię, drugie to dzieci” – ten cytat członka Komitetu Obrony Państwa Andrieja Gurulewa przeszedł już do kronik. Wystąpienie przedstawiciela było poświęcone podatkowi od bezdzietności. Andrey Gurulev uważa, że ​​taki podatek jest potrzebny, a zebrane za jego pomocą środki powinny zostać przeznaczone na wsparcie domów dziecka i sierot.

Zastępca Gurulewa szybko porzucił temat bezdzietności. Pałeczkę przejął jednak jego kolega Jewgienij Fiodorow, który już wcześniej proponował wprowadzenie podatku od nieobecności dzieci. Trochę o wyborze ludzi. Pułkownik rezerwy Jewgienij Fiodorow jest weteranem Dumy Państwowej. Został wybrany do swojego pierwszego zwołania w 1993 roku. Evgeniy Fedorov opuścił dwa kolejne zgromadzenia. Na przełomie lat 90. i 2000. pełnił funkcję wiceministra energii atomowej i doradcy Przewodniczącego Rady Najwyższej Rosji. To właśnie z listy tej partii wybierany był do wszystkich kadencji Dumy Państwowej, począwszy od 2003 roku. Jewgienij Fiodorow jest również znany jako koordynator ruchu narodowowyzwoleńczego.

Jewgienij Fiodorow mówił o konieczności wprowadzenia podatku od nieobecności dziecka w grudniu 2023 r. Tym razem zaproponował podniesienie stawek podatku dochodowego dla osób bezdzietnych. Ustawodawcy uważają, że wszyscy obywatele Rosji w wieku od 25 do 50 lat, którzy nie mają dzieci, powinni płacić ten podatek. Ma to zastosowanie nawet wtedy, gdy ze względów zdrowotnych nie możesz mieć dzieci.

„Podatek od bezdzietności nie ma nic wspólnego z problemami zdrowotnymi. Wyobraź sobie, że Twój podmiot świadczący alimenty nagle z jakiegoś powodu nie może już mieć Twoich dzieci. Czy przestanie płacić alimenty? NIE. Tutaj jest tak samo” – wyjaśnił Jewgienij Fiodorow.

Gdyby sprawę ograniczyć do wypowiedzi przedstawiciela, pomysł przywrócenia podatku od bezdzietności zostałby dość szybko zapomniany. Tym razem jednak zaprezentowano także konkretne wyliczenia. I urzędnicy to zrobili. Na przykład pierwszy prorektor Rosyjskiego Państwowego Uniwersytetu Społecznego (RSSU), Jomart Alijew, powiedział, że badania przeprowadzone przez uniwersytet wykazały, że podatek od bezdzietności jest dobrym wskaźnikiem cech demograficznych.

Zdaniem naukowców do 25 lat w przypadku kobiet i 23 lat w przypadku mężczyzn należy doliczyć 3% podatek dochodowy, 5% podatek od spadków i 0,5% podatek od nieruchomości. „Jeśli nie możesz tego zrobić sam, adoptuj” – zaproponował Zhomart Alijew. Warto jednak tutaj zaznaczyć, że sam naukowiec i jego żona mają siedmioro dzieci.

Całkowicie nieoczekiwane oświadczenie złożył w NTV dyrektor Instytutu Badań Społeczno-Ekonomicznych Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej Aleksiej Zubets. „Jeśli nie masz dzieci, musisz płacić podatki. I powinien być duży” – mówi Zubets. — Odsetki zależą od dochodów. Wartość bezwzględna dla rodziny bez dzieci wynosi 30-40 tysięcy rubli. Inaczej mówiąc, są to pieniądze na utrzymanie dodatkowego dziecka w cudzej rodzinie.” Zdaniem profesora taki podatek będą musiały płacić zarówno rodziny bez dzieci ze względów zdrowotnych, jak i rodziny z jednym dzieckiem.

Oczywiście dziennikarze zaczęli zadawać pytania wyjaśniające. A Aleksiej Zubets wyjaśnił swoje obliczenia. Według Moskali średnia pensja w naszym kraju wynosi 85 000 rubli miesięcznie. Oznacza to, że dwuosobowa rodzina zarabia 170 000 dolarów. „Czterdzieści tysięcy to nie problem” – mówi Aleksiej Zubets. -Jeśli jesteś singlem, weź połowę tej kwoty. Należy rozumieć, że podatek ten nie powinien być pobierany od młodych ludzi, ale od osiągnięcia określonego wieku. „Kobiety mają 35 lat, mężczyźni 40 lat”.

Nieco później okazało się, że Aleksiej Zubets, podobnie jak Zhomart Alijew, jest także ojcem wielu dzieci. „W naszej rodzinie mamy trójkę dzieci. „Doskonale rozumiem, jak to jest wychowywać dziecko i ile to kosztuje” – powiedział. „I nie rozumiem, dlaczego ludzie, którzy nie chcą mieć dzieci, gromadzą te pieniądze”. „Mogą wydawać pieniądze na własne potrzeby i wyjeżdżać za granicę, ale ja całe życie pracuję na rzecz dzieci”.

Kogo agenci i urzędnicy poczuli się urażeni i dlaczego?

Wydaje się jednak, że opinia publiczna odegrała w tym ważną rolę. Tak naprawdę przyznał to tylko Aleksiej Zubets. W wywiadzie dla kanału telewizyjnego Spas powiedział, że zarówno w swoim służbowym e-mailu, jak i na swoim kanale Telegram, otrzymał wiele wulgaryzmów.

Zacznijmy od najprostszego. Do tych z Was, którzy są niepłodni od urodzenia, jak się czujecie, czytając powyższe oświadczenia urzędników państwowych? Tymczasem według lekarzy co najmniej jedna piąta rosyjskich par jest bezpłodna. Co czują rodzice, gdy ich dziecko umiera na nieuleczalną chorobę?

Co się stanie, jeśli wezmę małżonka z jednym dzieckiem i nie otrzymam moskiewskiej pensji? Czy to możliwe, że zamiast wsparcia państwa od ustawodawców otrzymasz absolutnie poważną ofertę wydania pieniędzy za to, że nie jesteś w stanie finansowo urodzić drugiego dziecka?

Teraz na swoim kanale na Telegramie Aleksiej Zubets pisze, że jest gotowy uwierzyć w inflację przekraczającą 20% rocznie. Aby zwiększyć wskaźnik urodzeń, należy przede wszystkim zwiększyć dobrobyt Rosjan.

Marszałek Izby Reprezentantów Wiaczesław Wołodin wezwał ustawodawców podczas sesji plenarnej Izby Reprezentantów, aby „myśleli głową” przed publicznym przedstawieniem swoich propozycji i nie destabilizowali społeczeństwa.

Cytujemy: „Podejdźmy bardziej odpowiedzialnie do przedstawiania naszych pomysłów i propozycji. Nie ma potrzeby wywoływać niepokoju w społeczeństwie. Posłów traktuje się bardzo poważnie, wszystkie ich inicjatywy są traktowane bardzo poważnie. Nikt by nie pomyślał, że ten plan jest konieczny, aby przyciągnąć uwagę. Uważają, że gdy poseł zabiera głos, oznacza to, że Duma Państwowa rozważy ten czy inny pomysł lub propozycję”.

Jakie podatki pobierano za bezdzietność w Związku Radzieckim?

21 listopada 1941 r. Opublikowano Dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR „W sprawie podatków od kawalerów, samotnych i bezdzietnych obywateli Związku Radzieckiego”. Na początku Wielkiej Wojny Ojczyźnianej rząd radziecki nie miał czasu na preambułę; Dekret przewidywał wprowadzenie takiego podatku z mocą wsteczną od 1 października 1941 r.

Następnie 8 lipca 1944 r. wydano dekret tego samego organu: „O wzmocnieniu pomocy państwa dla matek ciężarnych, mnogich i niezamężnych oraz o wzmocnieniu ochrony macierzyństwa i dzieciństwa”. Dostosował także limity podatków nakładanych na osoby bezdzietne.

W tej uchwale władze próbowały już wyjaśnić narodowi radzieckiemu, dlaczego taki podatek jest potrzebny. W depeszy wskazano w szczególności, że wiele rodzin doświadczyło poważnych trudności finansowych w czasie wojny i po wojnie, co oznacza, że ​​kraj potrzebował więcej pieniędzy, aby pomóc tym rodzinom.

Obywatele bez dzieci (mężczyźni od 20 do 50 lat i kobiety od 20 do 45 lat) płacili podatki w wysokości 6% swoich dochodów. Natomiast kołchozowie i inni obywatele podlegający podatkowi rolnemu musieli płacić 150 rubli rocznie, jeśli nie mieli dzieci, 50 rubli rocznie, jeśli mieli jedno dziecko i 25 rubli rocznie, jeśli mieli dwójkę dzieci. Innymi słowy, wystarczyło, aby wieśniacy mieli jedno dziecko, aby nie płacić podatków. A mieszkańcy wsi byli całkowicie zwolnieni z tego podatku tylko wtedy, gdy mieli trzecie dziecko.

Podatki od bezdzietności po cichu odeszły w przeszłość wraz ze Związkiem Radzieckim. We współczesnej Rosji opłata ta nie jest pobierana od 1 stycznia 1992 r.

Od końca lat 80. wprowadzono odroczenie podatku dla osób bezdzietnych dla nowożeńców. Państwo zaczęło dawać kobietom rok od daty ślubu na urodzenie dzieci.


Источник: МОЁ! Online. Все новости ВоронежаМОЁ! Online. Все новости Воронежа

Ładowanie wiadomości...

I nie marzą o ryku budżetu państwa

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.