Wszystkie nowości

Rząd zatwierdził plan rozwoju rynku paliw terminowych

RBC poinformowało, że planuje ustanowić obowiązkowe standardy sprzedaży w 2025 r. i stworzyć nowe produkty atrakcyjne dla sektora finansowego.

Rząd zatwierdził mapę drogową rozwoju rynku produktów naftowych, której głównym deweloperem było Ministerstwo Energii. Dokument, podpisany przez wicepremiera Aleksandra Nowaka we wrześniu ubiegłego roku, można zobaczyć w serwisie RBC. Jego autentyczność potwierdziło źródło znające treść.

Plan, który ma dać producentom i konsumentom szansę na złagodzenie gwałtownych wzrostów cen, przewidziany jest na lata 2024-2025, ale wszystkie kluczowe działania w nim zawarte zaplanowane są dopiero do końca przyszłego roku.

Przykładowo obowiązkowe standardy sprzedaży na rynku instrumentów pochodnych mają zostać ukończone w trzecim kwartale 2025 roku. Obecnie wynosi on 1% standardu dla podstawowego sektora handlu, ale na razie faktycznie znajduje się na poziomie doradczym. Jednocześnie planowane jest zbadanie możliwości wcześniejszej dostawy produktu poprzez mechanizm wymiany pozycji z pozycji futures na pozycje dostawy i uwzględnienia odpowiadających im wolumenów w standardzie ogólnym.

W dokumencie tym rozszerzono rozdział poświęcony rozwojowi infrastruktury giełdowej. W pierwotnej wersji, opracowanej przez RBC w maju, na początku 2025 roku planowano przygotować propozycję rozwoju agencji dostaw towarów (monitorowania i ewidencjonowania towarów na podstawie wyników przetargów oraz udzielania gwarancji na ich sprzedaż). porozumienie). Prace te zostały obecnie przesunięte na czwarty kwartał. W osobnym akapicie określono działania zachęcające uczestników rynku finansowego do handlu pochodnymi instrumentami finansowymi (DFI) jako paliwem. Do końca roku planujemy także utworzenie kontraktów rozliczeniowych na główne indeksy rynku produktów naftowych.

Z mapy całkowicie wyłączone jest wykorzystanie giełdowych instrumentów pochodnych w działalności producentów i konsumentów produktów naftowych. Obejmowało to opracowanie rekomendacji dotyczących wprowadzenia tych transakcji do polityki rachunkowości spółek produkcyjnych, a także ujawniania informacji o sprzedaży towarów i stosowaniu instrumentów pochodnych w celu zabezpieczenia ryzyk w raportach rocznych producentów.

„W kwestiach dostaw paliw bardzo ważne jest zrównoważenie interesów wszystkich uczestników rynku” – poinformowało RBC służba prasowa Ministerstwa Energii. Jednocześnie resort podkreślił, że „zwiększenie wolumenu paliw dostarczanych na rynek w ramach umów na czas określony pomoże złagodzić zmienność cen i zapobiegnie ryzyku tradycyjnie charakterystycznemu dla rynków fizycznych”.

W marcu Federalna Agencja Antymonopolowa stwierdziła, że ​​Rada Giełdy FAS wskazała na potrzebę sprzedaży przez koncerny naftowe produktów naftowych na rynku instrumentów pochodnych. Zauważyli także, że mechanizm ten umożliwi konsumentom poszerzenie zakresu planów zakupowych i zastosowanie nowych narzędzi zarządzania ryzykiem. „Ponadto przy opracowywaniu tych produktów zostaną wzięte pod uwagę notowania na rosyjskim rynku kontraktów terminowych i utworzony zostanie reprezentatywny wewnętrzny wskaźnik cen” – uważa serwis. FAS przygotowuje obecnie sprawozdanie z postępu realizacji planu działania.

Według Maksyma Dyaczenko, partnera zarządzającego i dyrektora Proleum (największego prywatnego tradera w Rosji), fakt, że wprowadzenie praktyki stosowania mechanizmów rynku instrumentów pochodnych w działalności korporacji pozostaje poza „zarządem”, nie jest „ani dobry, ani zły”. „Firma wychodzi z tego, że „sami nie wejdziemy na ten rynek”, dopóki nie zostanie on rozwinięty i nie stanie się dla niego wystarczająco atrakcyjny, „ale teraz możemy zacząć się rozwijać bez pracowników naftowych. Perspektywy pozostają widoczne, ponieważ istnieje duży pływający rynek segment „Jest wielu niezależnych handlowców, którzy chcą ubezpieczyć produkty z pól naftowych, ale jest też wielu konsumentów, którzy chcą ubezpieczyć się od wzrostu cen” – mówi ekspert.

Albert Koroev, szef działu specjalistów ds. giełdy w BCS World of Investments, zauważa, że ​​jeśli będzie popyt, produkty rynku instrumentów pochodnych, takie jak kontrakty terminowe i opcje, przyciągną uwagę instytucji finansowych, „to jest to, czego tradycyjnie używają jako paliwa”. " „Stworzenie takiej infrastruktury zwiększa ogólną płynność, zmniejsza spready między ofertami a kupnem i zapewnia podmiotom zabezpieczającym głębokość rynku” – powiedział RBC.

Rynek produktów naftowych i kontrakty na indeksy SPICEX mogą przyciągnąć uwagę instytucji finansowych ze względu na niemal całkowicie zamknięty dostęp do produktów międzynarodowych, dla których rosyjscy inwestorzy zgromadzili wystarczające doświadczenie i analizy. „Na rosyjskim rynku produktów naftowych powstał bardzo reprezentatywny i wysoce płynny wskaźnik cen. Jednocześnie duża zmienność notowań hurtowych stwarza graczom finansowym możliwości osiągnięcia dużych zysków. Gwałtowne wahania cen sięgające 100% w ciągu roku, a w przypadku niektórych produktów naftowych – 200-300%, stanowią ogromną szansę na handel spekulacyjny. A potencjał wzrostu rynku jest ogromny i trudny do przecenienia. Obecnie może łatwo wzrosnąć z miliardów rubli miesięcznie do bilionów dolarów – uważa ekspert.

Dziś SPICEX oferuje jedynie kontrakty na dostawę różnych produktów naftowych i ceny ich realizacji (niska płynność i wąska baza). Dyaczenko uważa, że ​​w obecnym kształcie trudno jest rozszerzyć rynek instrumentów pochodnych. Sama giełda RBC poinformowała jednak, że planuje rozpocząć handel kontraktami rozliczeniowymi na europejskim indeksie terytorialnym dla benzyny AI-95 (obejmującym szerokie spektrum bazowe) w 2024 r., a na indeksie cen oleju napędowego na początku 2025 r. Zwiększy to zainteresowanie większej liczby graczy. „Linia kontraktów terminowych rozliczeniowych na indeks cen produktów naftowych zostanie rozszerzona z uwzględnieniem doświadczeń i informacji zwrotnych uczestników handlu” – powiedział Walery Zwiagin, szef działu sprzedaży produktów rynku instrumentów pochodnych Międzynarodowej Giełdy Handlowej w Petersburgu.

Z jednej strony wyjaśnia to, że szczególnie w ograniczonych okolicznościach wszyscy uczestnicy rynku akcji mają interes w poszerzaniu gamy instrumentów pochodnych, które oferują klientom w ramach usług maklerskich na rynkach zorganizowanych. Tymczasem zajmujemy się również pozagiełdowymi instrumentami pochodnymi na paliwa, takimi jak swapy i opcje. „Oczywiście muszą gdzieś ubezpieczyć ryzyko. Jedynym miejscem, gdzie jest to możliwe, są giełdy i widzimy prośby o takie narzędzia” – mówi przedstawiciel giełdy.

Zwiagin potwierdził, że głównym zainteresowaniem instytucji finansowych, w tym banków, są rozliczane kontrakty terminowe. Ograniczenia regulacyjne sprawiają, że ci gracze ostrożnie podchodzą do kontraktów na dostawy i „potrzebują instrumentów, które można wykorzystać do zabezpieczenia jak najszerszej bazy”. Dodał: „Oprócz banków na rynek zaczynają wchodzić profesjonalni uczestnicy rynku papierów wartościowych, którzy nie uzyskali jeszcze certyfikatu w sektorze giełdowych instrumentów pochodnych”.

Według SPBIICE w ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r. wolumen obrotu na rynku instrumentów pochodnych sięgnął 11,5 mld rubli, co oznacza wzrost o 17,9% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wolumen obrotu wzrósł o 32,8% do 383 tys. ton, natomiast wolumen kontraktów spadł o 1,5% do 945 tys. ton.


Источник: РБК - РосБизнесКонсалтинг - новости, курсы валют, погодаРБК - РосБизнесКонсалтинг - новости, курсы валют, погода

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Ciepła zbrodnia lampowa

Ładowanie wiadomości...

Gazpromnieft’....ostatni post....

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.