Wszystkie nowości

„Pomocy, stawką jest mój los”. Poborowi z Uralu rozmawiają o podpisywaniu kontraktów za ich plecami

Liczba poborowych z jednostki wojskowej Chevarkul z 90. Dywizji Pancernej Gwardii, o których wiadomo, że mają podpisane kontrakty, stale rośnie. Ostatnio skontaktowało się z nami więcej osób lub ich bliskich. Jeden z żołnierzy otrzymywał początkową pensję w wysokości 400 000 rubli, czyli znacznie wyższą niż typowa pensja poborowych. Żołnierze i członkowie ich rodzin złożyli apelację do prokuratury wojskowej garnizonu w Czelabińsku, jednak zdaniem prawników to może nie wystarczyć. Aby rozwiązać umowę (jeśli została zawarta bez wiedzy serwisanta), najprawdopodobniej będziesz musiał udać się do sądu i zażądać ustalenia wszystkich zaistniałych okoliczności. Centralny Okręg Wojskowy określa incydent jako błąd techniczny oprogramowania. Więcej w materiale kolegów z Czelabińska z 74.RU.

— Z tego, co wiem, pieniądze przyszły po podpisaniu umowy, ale tak naprawdę niczego nie podpisałem. „Kategorycznie odmawiam przyjęcia tych pieniędzy i proszę o przeznaczenie ich na rozwiązanie tego problemu lub na niezbędne służby specjalne” – napisał. „Przyszli kilka razy, żeby podburzyć naszych kolegów i bardzo uporczywie próbowali nas nakłonić do podpisania umowy, ale nie poddawaliśmy się i nic nie podpisywaliśmy. Jeśli pieniądze przyszły, logiczne jest przekonanie, że zostałem oszukany na podstawie umowy bez mojej wiedzy. Niczego nie podpisywałem i nie miałem zamiaru tego robić. Proszę to uporządkować. Stawką jest moje przyszłe przeznaczenie.

Inny poborowy Wiktor (imię zmienione) przekazał telefonicznie to, co usłyszał przed formacją pod koniec września. Przed rekrutacją brakowało nam 4 osób ze względu na umowy, ale teraz wszystko jest w porządku, nie potrzebujemy więcej. Później koledzy powiedzieli Victorowi, że widzieli jego nazwisko i trzech innych kolegów na liście pracowników kontraktowych (z których jeden również się z nami skontaktował).

— Zwykle żołnierze kontraktowi przebywają tu w oddziale przez jakiś czas, albo są przenoszeni do pułku na szkolenie, a potem wracają do nas. Potem albo pozostają w jednostce, albo kierowani są do Północnego Okręgu Wojskowego naszego regionu, a także do strajków – mówi. „Ale teraz, kiedy formuje się nowa brygada szturmowa, mamy pewność, że żołnierze kontraktowi będą mogli natychmiast przystąpić do ataku. Już to widzieliśmy.


Источник: 72.RU - главные новости Тюмени. Shkulev Digital72.RU - главные новости Тюмени. Shkulev Digital

Ładowanie wiadomości...

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.