Wszystkie nowości

Śledczy szukają sprawcy, a Michaił Piczugin dzieli się wspomnieniami z przeżycia na Morzu Ochockim: nowe szczegóły tragedii

W nocy 15 października rybacy na Morzu Ochockim odkryli ponton z ludźmi, którzy zniknęli dwa miesiące temu. Spośród nich przeżył tylko 46-letni Michaił Piczugin. Wydał już pierwszy komentarz na temat tego, co się wydarzyło. To, czego doświadczył i jak sobie z tym poradził, znajduje się w naszym materiale.

— Według wstępnych informacji, 9 sierpnia 2024 r. dwóch mężczyzn oraz syn jednego z nich, 15-letni nastolatek, po krótkim kontakcie, wyruszyli w trasę katamaranem Baykat 470. Zaginął i miejsce jego pobytu jest nieznane. Prokuratura Dalekiego Wschodu ds. ruchu drogowego poinformowała, że ​​statek odkryto 14 października na Morzu Ochockim w pobliżu wsi Ustkairyuzovo na Kamczatce.

Zostały odkryte przez statek Aniołów. W tym czasie brat i siostrzeniec Michaiła Piczugina już nie żyli. Udało nam się odnaleźć ocalałych dzięki zawieszonym na łodzi kamizelkom ratunkowym.

Uratowana załoga przekazała, że ​​ciało Michaiła było tak słabe, że trzeba było go podnosić za pomocą dźwigu. Na pokładzie został ogrzany i nakarmiony gorącym posiłkiem.

„Potem dałem mu trochę zupy. Nie od razu, ale tylko stopniowo. Był zszokowany. Ale stopniowo, kiedy zaczął pić, rozgrzewać się, pić wodę, powoli zaczął opowiadać, co się stało” – powiedział Solntsev.

Śledczy wszczęli sprawę karną na podstawie art. 263 części 3 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej (naruszenie przepisów bezpieczeństwa drogowego i naruszenie transportu wodnego) w związku ze śmiercią dwóch lub więcej osób w wyniku zaniedbania.

Według kanału SHOT Telegram ocalałemu Michaiłowi Piczuginowi grozi do siedmiu lat więzienia, jeśli okaże się, że wypływając na morze, łódź nie miała krótkofalówki, czerwonych flar, kamizelek ratunkowych i innego niezbędnego specjalnego sprzętu. atrybut.

46-letni Michaił Piczugin przebywa obecnie w szpitalu w Magadanie. Lekarze oceniają jego stan jako zadowalający. Mężczyzna rozmawiał już z żoną. Uratowany turysta opowiedział, jak przeżył na morzu dwa miesiące.

- Bóg da. Nie powiem nic więcej. Zbierałem wodę z deszczu. Stopy miałam mokre i zimne. Zawierał jednak „mongolski” śpiwór wykonany z sierści wielbłądziej. Mam mokre stopy, więc wpełzam pod nie, wiercę się i rozgrzewam” – powiedział RIA Novosti Michaił Piczugin.

„Udzielamy już wsparcia Michaiłowi, przebywa on na intensywnej terapii. Dziś pracował z nim psycholog. Później kupimy mu bilet do domu” – powiedziała Tatiana Sawczenko na kanale gov49 Telegram.


Источник: 72.RU - главные новости Тюмени. Shkulev Digital72.RU - главные новости Тюмени. Shkulev Digital

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Ładowanie wiadomości...

Sygnały handlowe! | #S&P500

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.