Wszystkie nowości

Płoną pniaki i torfowiska: od pół miesiąca w Alpach Rachei koło Syzranu trwa pożar

Część drzew upadła z powodu spalenia ich systemów korzeniowych.

Gaszenie dużego pożaru, który miał miejsce w Racheisky Bor w dystrykcie Syzran w obwodzie samarskim, trwa już ponad dwa tygodnie. Opublikowano nowe dane z miejsca zdarzenia, które dają obraz złożonej sytuacji na miejscu zdarzenia.

- Usuń drzewa niebezpieczne i awaryjne, pniaki wodne, powalone sosny palące się w ogniu. Dymi i dymi z bagnistych torfowisk” – twierdzą eksperci z Muzeum Szkoły Starorachey. - Bagna wypełniły się dymem, paliły się korzenie i walały się drzewa.

Wcześniej informowano, że liście z drzew uszkodzonych przez ogień opadały na tlące się torfowiska, co utrudniało walkę z ogniem. Eksperci w dalszym ciągu tłumią ogniska chorób w ośrodkach bagiennych, usuwając niebezpieczne i awaryjne drzewa oraz budując drogi przez ośrodki bagienne. Wozy strażackie jeżdżą po już utwardzonych drogach i gaszą pożar.

Przypominamy, że pożar wybuchł 28 września na terenie pomnika przyrody w pobliżu wsi Smolkino. Zadanie gaszenia pożarów lasów w Alpach Rasowych komplikuje niedostępny teren i brak dostępu do sprzętu. W związku z pożarem w regionie Syzran ogłoszono stan wyjątkowy.

Według stanu na 1 października pożar objął 426 hektarów. Według stanu na 6 października pożar został zlokalizowany, ale nie został jeszcze ugaszony.


Źródło: КТВ-ЛУЧКТВ-ЛУЧ

Ładowanie wiadomości...

Indeks MB dzisiaj

Ładowanie wiadomości...

Loading...
śledź wiadomości
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami! Subskrybuj nasze aktualizacje przeglądarki i jako pierwszy otrzymuj najnowsze powiadomienia.
© АС РАЗВОРОТ.